niedziela, 25 czerwca 2017

Adam Ehrlich Sachs - Po ojcu

 Relacja ojca z synem. Kojarzy się nam zazwyczaj z rodzicielskim ciepłem, uczuciem przywiązania i miłością. Jak najbardziej nasze skojarzenia są na miejscu i sprawdzają się zazwyczaj w takiej więzi rodzinnej. To na pozór proste powiązanie, w niektórych przypadkach jest jednak trochę bardziej skomplikowane.
 

 
 
Adam Ehrlich Sachs w swoim debiucie literackim ukazuje w stu siedemnastu krótkich opowieściach, jak zawiłe mogą być relacje łączące tych dwoje. Nie zawsze kogoś się tylko kocha lub nienawidzi. Taka więź może być bardziej splątana niż nam się wydaje. Autor nie skupia się ani na dobrej, ani na złej stronie tego pokrewieństwa. Nie chce nas przekonać do którejś z nich, pokazać kogoś w pozytywnym lub negatywnym świetle, natomiast na pewno uwydatnia, jaka skrajność uczuć może się zdarzyć w tym układzie.
 
Przypowieści wyłaniają obraz syna, który chce z własnej woli poświęcić pasje dla niedokończonych dzieł swojego ojca, chce być podobny do rodzica. Ukazują ich w przyjacielskich relacjach. W innych opowieściach ten obraz radykalnie zmienia się — widzimy potomka, który fałszuje swoje uczucia, by coś od niego otrzymać. Pragnie mu się przypodobać dla własnej korzyści, nie szanuje poświęcenia i trudu wychowania. Żeby nie być dłużnym, autor ukazuje w dwóch skrajnych przypadkach również historie, w których to ojciec jest tym, chcącym poświęcić wszystko dla swojej pociechy, chce pomagać i wierzy bezgranicznie w powodzenie planów na przyszłość potomstwa. Wyłaniają się też tacy, którzy za nic mają syna i są w stanie zdradzić, by zyskać sławę czy bogactwo.
W książce ukazani są oni jako bratnie dusze, wspierają się i kochają, otaczają troską, lub jako najwięksi wrogowie, bez szans na nić porozumienia.
 
 
 
By zrozumieć, jak zawiłe mogą być relacje ojca i syna trzeba przeczytać książkę.Opowieści są napisane w sposób często ironiczny, niekiedy nawet dowcipny. Są takie, które są przenośnią i takie, które wprost oddają zachowania bohaterów. Nie ma podziału na dobre i złe. Uczucia plątają się tu kartka po kartce, ukazane z różnych punktów widzenia, często z kontrowersyjnym zakończeniem.
 
Pozycja może się wydawać prostą lekturą, lecz taką do końca nie jest. Dopiero po przeczytaniu i przeanalizowaniu bardzo trudnych zazwyczaj sytuacji, które zdarzyły się między synem i ojcem zrozumiemy, że choć relacja ta jest na ogół prosta, może być bardziej skomplikowana niż nam się wydaje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz